Witajcie! 🙂 Dzisiaj chciałabym napisać o tym, jak przygotować się do wizyty u lekarza. Temat wbrew pozorom bardzo istotny, o którym wielu pacjentów zapomina, tymczasem dobre przygotowanie do wizyty bardzo pomaga lekarzowi w postawieniu skutecznej diagnozy i zaproponowaniu właściwego leczenia. W tym artykule doradzę, co zrobić, aby z wizyty osiągnąć jak najwięcej korzyści dla siebie, a lekarz żeby mógł nam pomóc tak, jak tego oczekujemy.
Jak to osiągnąć? Wywiad lekarski, czyli rozmowa pacjenta z lekarzem – to odpowiedzi pacjenta na zadane pytania. Po tej rozmowie doświadczony lekarz będzie miał już swoje przypuszczenia odnośnie przyczyny problemów. W 80 % przypadków diagnoza będzie słuszna. Reszta, czyli badanie fizykalne, laboratoryjne i dodatkowe będą wykonywane dla potwierdzenia jego przypuszczeń. Mimo olbrzymiego postępu medycyny mózg człowieka jest nadal najlepszym narzędziem diagnostycznym.
Na jakie pytania powinniśmy się przygotować? Co będzie dla lekarza ważne? Będzie to najczęściej kilka standardowych pytań:
Po pierwsze, co aktualnie pacjentowi dolega?
Następnie, od kiedy pacjent ma te dolegliwości i jaki jest ich przebieg.
Będą też pytania, gdzie dotychczas się leczyliśmy, jakie badania były wykonywane i jakie stosowaliśmy leki.
Z praktyki wiem, że tu wielokrotnie zaczynają się problemy, ponieważ na pytanie, od kiedy są dolegliwości, często słyszę odpowiedź – od dawna. Ale sprecyzowanie czy od dawna oznacza od roku czy od 6 lat, a może od miesiąca zaczyna być problemem. Zdarza się, że pacjent mówi – dolegliwości bólowe kręgosłupa są od tygodnia, ale na pytanie czy miał wykonane badanie RTG kręgosłupa odpowiada – tak, ale dawno. To dlaczego miał je wykonane
Dostrzegacie brak logiki? RTG nie wykonuje się, jeżeli nie ma dolegliwości, więc bóle musiały być już wcześniej. Drążąc temat, okazuje się, że miał bóle, które po leczeniu ustąpiły na dość długo i myślał, że to nieistotne.
Pytając również o wyniki wykonanych badań często słyszę odpowiedź – mam je w domu. Nie zabrałem. Nie wiedziałem, że będą potrzebne. Nikt mi nie powiedział, żeby zabrać. Dlatego podkreślę – są bardzo potrzebne. Proszę zawsze zabierać wyniki swoich badań. Wszystkie są istotne. A już szczególnie te wykonane ostatnio.
Kolejne pytanie to inne dolegliwości, czyli czy na coś jeszcze choruje.
Tu bardzo często otrzymuję odpowiedź – nie. Ale jak zapytam czy ma np. nadciśnienie, cukrzycę, miażdżycę to odpowiada… że tak J Myślał, że to mnie nie interesuje, bo jestem neurologiem. Kochani, pamiętajcie, że nie może być tak, że jeden lekarz leczy lewą nogę, drugi prawe kolano, trzeci serce, a czwarty prostatę.
Pacjent jest jeden, leki mają pomiędzy sobą różne interakcje, a choroby często są ze sobą ściśle powiązane. Jeżeli lekarz was nie zapyta o inne choroby i zapisuje nowy lek- to zmieńcie lekarza!
Ostatnio miałam pacjentkę, która przyszła do mnie na wizytę z bólem barku. Na moje pytania o inne leki i inne choroby nerwowo odpowiedziała, że przyszła tylko z bolącym barkiem. Nie chciała odpowiedzieć, na co jeszcze się leczy, jakie leki stosuje, ale ja nie odpuściłam. Wytłumaczyłam, dlaczego o to pytam. Wyczułam jednak u niej kompletny brak zrozumienia.
Stwierdziłam, że wolę stracić pacjentkę niż jej zaszkodzić, wypisując niewłaściwy lek. Niestety nie porozumiałyśmy się i wizyta została przerwana. Pacjentka wyszła, mówiąc że pójdzie do innego lekarza.
Kolejny problem pojawia się, gdy pacjent otrzymuje pytanie, jakie leki stosował i stosuje obecnie. Wszystkie leki, nie tylko przepisane przez neurologa. Ważne są leki np. na serce, na nadciśnienie, na cukrzycę, na sen itp. Wszystkie. Dlaczego jest to tak ważne? Ponieważ leki wchodzą w interakcje pomiędzy sobą i to nie zawsze korzystne. Jeden lek może występować pod wieloma nazwami i nie można dopisywać leku nie wiedząc, czym pacjent jest już leczony. Czasem wystarczy usunąć dany lek, zamiast dodawać kolejny, aby zmniejszyły się dolegliwości. Ale do tego potrzebna jest wiedza, co pacjent zażywa.
Proponuję zatem zapisać na kartce nazwy leków, które stosujecie. To bardzo ułatwi lekarzowi podejmowanie właściwych decyzji. Część moich pacjentów przynosi opakowania leków. Tak też można.
Większość pacjentów potrafi na szczęście odpowiedzieć na te pytania, ale są i tacy którzy zaczynają mówić- to są takie małe, czerwone tabletki, chyba na literę P…i patrzą błagalnie na mnie, może zgadnę? J Proszę nie liczyć na to,że będę zgadywać. To zbyt poważny temat.
Jeżeli w ostatnim czasie byliście pacjentami szpitala, to wskazane jest mieć kartę wypisową z wynikami badań, konsultacjami specjalistów, stosowanymi lekami i zaleceniami. Pamiętajcie – nigdy nie zostawiajcie karty wypisowej u lekarza! Najlepiej zrobić ksero, które będziecie mogli zostawić lekarzowi. To najlepsze rozwiązanie. Nie liczcie na to, że lekarz, który zobaczy wypis w czasie pierwszej wizyty będzie wszystko przy kolejnej wizycie (np. za miesiąc) pamiętał.
To niestety często się zdarza. Jeżeli robię tylko notatki z karty wypisowej do dokumentacji, to nie jestem wstanie całej jej przepisać. Gdy na kolejnej wizycie chciałabym sobie coś z niej doczytać, to pacjent mówi – widziała pani, pokazywałem miesiąc temu. Dziś nie wziąłem… Dlatego jeszcze raz powtórzę – zróbcie proszę ksero. Mając wielu pacjentów, żaden lekarz nie jest w stanie zapamiętać wszystkiego.
To są najważniejsze pytania, zadawane każdemu pacjentowi. Na te pytania proszę się przed wizytą przygotować. To bardzo ułatwi nam pracę!
Pozostałe pytania wywiadu zależą od indywidualnego przypadku i uzyskanych odpowiedzi na wcześniejsze.
Dajcie znać, czy wiedza z tego artykułu będzie dla Was przydatna? Jak wyglądały Wasze rozmowy z lekarzem podczas wizyty? Podzielcie się proszę swoją opinią, będę wdzięczna za każdy głos 🙂