Dziś kolejny opis pacjenta naszego szpitala. To mężczyzna w wieku 56 lat, chorujący na padaczkę, obecnIe bez napadów i bez leków.
Zgłosił się do izby przyjęć naszego szpitala, z powodu zawrotów głowy, które zaczęły się 3 dni wcześniej. Malował wtedy sufit, był na drabinie, z powodu zawrotu głowy upadł, po upadku doszło do napadu padaczki. W drugim dniu po zdarzeniu wystąpił kolejny napad drgawkowy.
Przy przyjęciu stwierdzono:
-niedowład nerwu gałkoruchowego VI lewego ( nerw odwodzący),
-zawroty głowy,
-dodatnią próbę Romberga
-chód na szerokiej podstawie.
Wykonane w trybie pilnym badania laboratoryjne i tk głowy, które wykazało:
-ogniska krwotoczne w płatach czołowych,
-krwiaka przymózgowego o charakterze przewlekłym wokół obu półkul
mózgu szerokości do 5mm na wysokości płatów czołowych.
-pęknięcie prawej kości potylicznej, bez cech wgłobienia.
Stan pacjenta był stabilny. Został przyjęty na oddział neurologii, gdzie wdrożono leczenie p/krwotoczne, płynoterapię, pacjent był monitorowany.
Cały czas był niespokojny, niezdyscyplinowany, wstawał z lóżka, wychodził z
oddziału. Można to wytłumaczyć zmianami krwotocznymi w płatach czołowych.
Wymagał więc stałego nadzoru pielęgniarskiego.
Kontrolne badanie tk głowy wykazało cofanie się zmian:
-resorpcje krwiaka,
-cofanie się ognisk krwotocznych.
Pacjent wypisany został do domu z zalecaniem kontroli w poradni neurologicznej. Ze względu na wystąpienie dwu napadów w krótkim odstępie czasowym padaczki włączono ponowne leczenie przeciwdrgawkowe. Do poradni neurologicznej zgłosił się po dwóch miesiącach. Nadal skarżył się na zawroty głowy. Napady padaczki nie powtórzyły się.
Omówienie
Zachorowanie i upadek z drabiny były spowodowane zawrotem głowy, sprowokowanym objawami niedokrwienia mózgu, wywołanymi dłuższym odgięciem głowy w tył. Takie odgięcie głowy w tył (tu w czasie malowani sufitu) zawsze prowokuje
zawroty u osób:
-ze zmianami w odcinku szyjnym kręgosłupa,
-ze współistniejącymi zmianami miażdżycowymi w naczyniach domózgowych
-przy niskim ciśnieniu tętniczym krwi.
Ten pacjent nie miał dotychczas wykonywanych badań w tym kierunku, nie brał też żadnych leków, ale wiek 56 lat, to czas, gdy takie badania warto wykonać, zwłaszcza po takim zdarzeniu.
Z uzupełnionego wywiadu wynika, że tego dnia:
-było gorąco,
-pił mało płynów,
-nie zjadł śniadania, bo chciał szybko wykonać pracę,
-w rodzinie były zawały mięśnia sercowego.
Te wszystkie dodatkowe czynniki też miały wpływ na zdarzenie, skutkowały zawrotami głowy i nieszczęśliwym upadkiem.
Stres, który z pewnością towarzyszył całemu zdarzeniu był powodem ponownego wystąpienia napadów padaczki, mimo długiego, kilkuletniego okresu beznapadowego.
Obecnie pacjent ma zlecone:
-badania profilu lipidowego,
-kontrolę ciśnienia tętniczego krwi 3 x dz przez 2 tygodnie,
-badanie dopplerowskie naczyń domózgowych,
-badanie EEG,
-kontrolne badanie tk głowy.
Zalecony ma też:
-oszczędzający tryb życia,
-unikanie odginania głowy w tył,
-wysypianie się.
Z wynikami zgłosi się do ponownej konsultacji w poradni neurologicznej, wtedy w zależności od wyników badań, otrzyma kolejne zalecenia.
3 komentarze “KRWIAK POURAZOWY I MALOWANIE SUFITU. OPIS PRZYPADKU”
Dziękuję Pani Doktór. Pozdrawiam serdecznie.🌹Danuta.
Dzień dobry. Mój brat po wylewie jest w stanie wegetatywnym. Jest świadomy chociaż nie potrafi się komunikować. Nie jest sparaliżowany ale nie ma pełnej władzy nad ciałem. Jedynie w 10 %. Jakie badania mozemy zlecić? Czy analiza pierwiastków mogłaby być pomocna? Monika. Będę wdzięczna za jakiekolwiek wskazówki ponieważ lekarze trzymają się procedur ale te zakładają tylko badania podstawowe. Bardzo go kocham i chciałbym żeby do nas wrócił.
Przykro mi ale nie potrafie pomóc. Musiaabym znać wyniki badań, czas leczenia, inne problemy zdrowotne, dotychczasowe postepownie itp. pierwiastki zawsze warto oznaczyć. Nie wiem nawet gdzie brat się znajduje obecnie.
Teraz ważna jest pielęgnacja, rehabilitacja zapobieganie odleżynom i infekcjom, odżywianie.
Pozdrawiam.