Temat szumów usznych jest często poruszany w gabinetach lekarskich. Omawiałam ostatnio to zagadnienie i w wielu komentarzach (a były bardzo liczne) powtarzało się stwierdzenie – “Nic nie pomaga, leki nie pomagają, nie wiem, dlaczego szumi” itp.
Szumy uszne nie są chorobą. To objaw, który jest nie tylko związany z dysfunkcją ucha czy układu nerwowego.
Powodów jest bardzo wiele i nie wszyscy chyba zdają sobie z tego sprawę.
W takich sytuacja leczenie objawów, czyli szumów, jest nieskuteczne.
Najczęstsze przyczyny szumów usznych to:
– nadczynność tarczycy. Nadmiar hormonów powoduje skoki ciśnienia, przyspieszenie akcji serca, nawet arytmie, a to skutkuje tzw. hiperkinetycznym krążeniem, czyli krew płynie szybciej i pod większym ciśnieniem. Gdy przepływa przez tętnice w okolicach skroni – daje to uczucie szumu czy dzwonienia.
– niska krzepliwość krwi – przepływająca szybciej niż normalnie krew daje uczucie szumów w uszach.
– leki – zwłaszcza antybiotyki – streptomycyna, gentamycyna, neomycyna, także aspiryna, nadużywanie NLPZ.
– miażdżyca, zwężająca światło naczyń krwionośnych powodująca utrudnienie przepływu krwi, a to w konsekwencji daje szumy uszne.
– silny stres – powodujący skoki ciśnienia, przyspieszenie akcji serca, a to może wywołać szum w uszach,
– nadmierny hałas, niezależnie od tego, czy jest to praca w hałasie, czy zbyt głośne słuchanie radia, telewizji, zwłaszcza przez słuchawki, powoduje podrażnienie nerwów słuchowych,
– nadciśnienie tętnicze, zwłaszcza nieuregulowane właściwie, często występuje wtedy szum w uszach z towarzyszącym bólem głowy.
– niedobór witamin: B2 (ryboflawina), B3 (kwas nikotynowy), PP, B12, może powodować szum w uszach,
– niedobór wody w organizmie – konsekwencją mogą być szumy uszne,
– hiperwitaminoza witaminy D3 – jej nadmierna suplementacja może skutkować szumami usznymi.
– hipoproteinemia, czyli niedobór białka w diecie,
W tych sytuacjach leczenia wymagają choroby, których szum jest tylko jednym z objawów.
Leczenie
Jedynym skutecznym postępowaniem i leczeniem szumów usznych w tych sytuacjach jest leczenie i usuwanie przyczyny, czyli powodów szumu w uszach.
Zaleca się więc leki:
– stosowane w nadczynności tarczycy,
-regulujące ciśnienie krwi i normujące pracę serca,
-leki uspokajające,
-preparaty witaminowe,
-rozszerzające naczynia krwionośne,
-poprawiające krążenie krwi,
Dodatkowo należy zadbać o nawodnienie, a także o zmianę nawyków żywieniowych.
Myślę, że mając taką wiedzę na temat przyczyn szumów usznych, każdy pacjent, nawet bez pomocy lekarza, będzie łatwiej potrafił ją u siebie określić, znając swoje problemy zdrowotne, a też z pewnością wielokrotnie stwierdzi, że zmiana stylu życia i właściwa dieta, a nie tylko leki, mogą być pomocne w usunięciu szumu.
4 komentarze “SZUMY USZNE. DLACZEGO TRUDNO JE LECZYĆ?”
Dzień dobry.Pani doktor ja również od kilkunastu lat borykam się z szumami usznymi,robiłam szereg badań…rezonans,tomograf głowy,dopiero żył szyjnych,badanie słuchy,badanie błędnika,na boleriozę i jeszcze szereg innych zleconych przez panią doktor neurolog,przy tym mam od czasu do czasu dość silne zawroty głowy,biorę lek Polvertic,na zawroty pomaga ale szumy uszne są dalej uciążliwe.Mam 61 i cały czas mam dość niskie ciśnienie i problemy z kręgami szyjnymi,zabiegi też nie pomagają na lordozę szyjną,jestem już tym bardzo zmęczona i nikt jak do tej pory mi nie pomógł.Proszę o pomoc w znalezieniu przyczyny,czy to może być dość niskie ciśnienie?Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
oczywiście. zapraszam na kos on line Szczegóły w linku:
https://zpamietnikalekarza.pl/produkt/konsultacja-z-lekarzem/
Chce się dowiedzieć jak sobie radzić z szumami
wszystkie choroby a nawet szumy uszne , w 100 pr leczą orzecznicy ZUS i poważani z nimi tzw. biegli sadowi. Nawet wam wystawia opnie ze jesteście zdrowi . Celowo tu pomijam ze to sa tzw ;lekarze bo maja dyplomy lekarskie ale wiedzy medycznej do tego nie używają. Nazwanie takiego lekarzem to byloby zbeszczeszczenie zawodu lekarz ktory stara cie cos leczyc pacjenta