Facebook Envelope
  • Spis treści
  • O mnie
  • Umów się na wizytę
  • Konsultacja z lekarzem on-line
  • Sklep
  • Opinie
  • POBIERZ E-BOOK
Menu
  • Spis treści
  • O mnie
  • Umów się na wizytę
  • Konsultacja z lekarzem on-line
  • Sklep
  • Opinie
  • POBIERZ E-BOOK

GRUDNIOWY WIECZÓR

midnight-snow-1915907_960_720 (1)

To zdarzenie miało miejsce około 10 lat temu.

Był grudzień, mroźna, śnieżna zima, około minus 10 stopni C i wieczorna godzina, około 20.00. Ulice były puste, większość ludzi spędzała czas już w swoich domach. Tego wieczoru odwiedzałam moją mamę i właśnie wracając, kiedy dochodziłam do swojego samochodu, coś usłyszałam. Jakieś pomruki, odgłosy szamotania się.

Spojrzałam w bok i co zobaczyłam?

Starszego, siwego mężczyznę, w pantoflach, w jednej skarpetce, w krótkich spodenkach i rozpiętej jasnej koszuli. Szamotał się z parkanem, otaczającym okoliczne domy. Nie udawało mu się go sforsować, dlatego cały czas przesuwał się do kolejnego przęsła parkanu i szarpał go nadal. Zaczęłam się zastanawiać, czy to pijany, czy chory człowiek?

Niezależnie od tego, jeżeli pozostanie na opustoszałej ulicy, w tym ubraniu, przy takim mrozie, to zamarznie. Bałam się podejść do niego i zapytać, jak się nazywa, gdzie mieszka, bo nie wiedziałam, czy nie zareaguje agresją. Chwilę obserwowałam, czekając na rozwój sytuacji. Może ktoś go będzie szukał, może ktoś zorientuje się, że wyszedł z domu? Mężczyzna nie dał rady sforsować bramy, odwrócił się i chwiejnym krokiem przeszedł na drugą stronę ulicy, gdzie próbował wejść w ośnieżony żywopłot. Zastanawiałam się, co zrobić. Nikt się nie pokazał, nikt go nie szukał. Pomyślałam, że zatelefonuję na numer Pogotowia Ratunkowego, prosząc, aby go zabrali do szpitala, bo tu zamarznie.

Telefon wykonałam. Przedstawiłam się, powiedziałam, że jestem lekarzem, że mężczyzna wymaga pomocy, wygląda raczej na chorego, niż pijanego. W pogotowiu przyjęli zgłoszenie i prosili, abym poczekała aż przyjadą, żeby mężczyzna nie odszedł i nie zniknął z pola widzenia i nie utrudnił w ten sposób możliwości udzielenia mu pomocy.

Tak zrobiłam. Było bardzo zimno, więc weszłam do samochodu i stamtąd dalej obserwowałam poczynania mężczyzny. Nie czekałam długo. Karetka podjechała. Ratownik próbował dowiedzieć się czegoś od mężczyzny, zadał jakieś pytania, ale bez skutku. Żadnej odpowiedzi nie usłyszał. Mężczyzna został zabrany do szpitala. Zapytałam ratowników, do którego szpitala pojadą, bo chciałam kolejnego dna zatelefonować i dowiedzieć się o losy pacjenta. Potem spokojnie mogłam wracać do domu.

Następnego dnia zatelefonowałam do szpitala, pytając o tego mężczyznę, bo sytuacja nie dawała mi spokoju. Okazało się, że mieszka jedną ulicę dalej od miejsca, gdzie go zobaczyłam, że nie był pijany, tylko chory, co od początku podejrzewałam, obserwując jego zachowanie. Chorował na chorobę Alzheimera i wyszedł niezauważony z domu. Gdy rodzina zgłosiła na policji zaginięcie chorego, ta odnalazła go w szpitalu. Szpital, który przyjął chorego NN, czyli bez danych osobowych, bez dokumentów, bez adresu zamieszkania, też poinformował o tym policję. I dzięki temu wszystko się wyjaśniło. Po kilku dniach został wypisany do domu.

A ja miałam satysfakcję, że być może uratowałam tego człowieka od zamarznięcia.

Udostępnij:

PrevPoprzedni wpisURZĄDZAMY SIĘ NA NOWO
Następny wpisCHOROBA FABRIEGONastępny

Zostaw komentarz Cancel Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O autorce

Jestem lekarzem z 40 letnim doświadczeniem w pracy zawodowej, specjalistą neurologiem ze stopniem doktora nauk medycznych. Pracowałam w Klinice Neurologii Sląskiej Akademii Medycznej ( obecny Uniwersytet Medyczny) dochodząc do stopnia adiunkta i stanowiska zastępcy Kierownika Kliniki.

Przez 16 lat byłam ordynatorem oddziału neurologii i oddziału udarowego w Szpitalu Powiatowym w Świętochłowicach, a ponadto przez 5 lat także dyrektorem ds. lecznictwa tego szpitala. Pracując w tym szpitalu ukończyłam studia podyplomowe w GWSH w Katowicach – kierunek : zarządzanie placówkami służby zdrowia.

Poza tym od ponad 20 lat prowadzę w Katowicach samodzielną, neurologiczną praktykę specjalistyczną pracownię EEG ( elektroencefalografia ) a ostatnio od kilku lat również terapię ośrodkowego układu nerwowego metodą Biofeedback. Posiadam certyfikat z neurofizjologii kwalifikujący do oceny badań EEG oraz terapii biofeedback.

Prywatnie, mieszkam w Katowicach, mąż jest lekarzem, mam 3 wspaniałych, dorosłych synów, cudowne wnuki i kochanego psa.☺

Od kilku lat planowałam podzielić się moimi doświadczeniami z pracy zawodowej, spisując ciekawe przypadki, ciekawe zdarzenia humorystyczne ( bo i takie się zdarzają) oraz odpowiadać na częste pytania pacjentów.

Czytaj więcej

Pobierz bezpłatnie mój e-book:

Poularne artykuły

MIASTENIA. OPIS PRZYPADKU
MAJORKA. REWIZYTA
MIASTENIA. CO POWINIEN WIEDZIEĆ PACJENT?
NA CO ZACHOROWAŁ BRUCE WILLIS? Otępienie czołowo-skroniowe
PRZEŁOM MIASTENICZNY. PRZEŁOM CHOLINERGICZNY
MIASTENIA A ZESPÓŁ MIASTENICZNY

Copyright© 2018

  • Spis treści
  • O mnie
  • Umów się na wizytę
  • Konsultacja z lekarzem on-line
  • Sklep
  • Opinie
  • POBIERZ E-BOOK
Menu
  • Spis treści
  • O mnie
  • Umów się na wizytę
  • Konsultacja z lekarzem on-line
  • Sklep
  • Opinie
  • POBIERZ E-BOOK
Korzystamy z plików cookies w celu realizacji usług: statystycznych, społecznościowych, funkcjonalnych. Szczegółowe informacje umieściliśmy w Polityce Prywatności i Bezpieczeństwa.
Akcteptuję
Polityka Prywatności zgodna z RODO & Cookie

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Non-necessary
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
SAVE & ACCEPT