Hiszpania atrakcyjna jest przez cały rok. Postanowiliśmy więc odwiedzić ją w październiku, unikając największych upałów i tłumu turystów.
Dolecieliśmy samolotem do Alicante. Tam też mieliśmy zarezerwowany pierwszy nocleg.
Następnego dnia umówieni byliśmy w wypożyczalni samochodów (prowadzona przez Polaków) i pożyczonym samochodem udaliśmy się do Denii, gdzie mieliśmy zarezerwowany apartament z tarasem i widokiem na morze.
Była to nasza baza wypadowa.
DENIA
Denia to znany kurort nad Morzem Śródziemnym, piękne portowe miasto, skąd odpływają promy na Ibizę czy Majorkę, z pięknym starym miastem, zabytkowymi wąskimi alejkami i nadmorską promenadą przy piaszczystej plaży, liczącej ok. 15 km. Miasto liczy niewiele ponad 40 tys. mieszkańców, co zapewnia odwiedzającym ciszę i spokój.
Atrakcją jest mauretański zamek na wzgórzu oraz Naturalny Park góry Montego (753m npm).
Tu skusiliśmy się na pierwszą degustację paelli, tradycyjnego hiszpańskiego dania.
CALPE
Kolejnym miastem, które odwiedziliśmy było Calpe. To prawie 30 tysięczne miasto, którego architekturę stanowią zwłaszcza bloki i apartamentowce.
Ciekawostką jest to, że większą część mieszkańców stanowią obcokrajowcy, głównie Niemcy i Brytyjczycy, ale nie brakuje też Rodaków.
Atrakcją jest tzw. Mały Gibraltar, czyli formacja skalna Pefion de Ifach (ponad 300 m n.p.m.).
Wieczorem wracaliśmy do Denii, aby z tarasu podziwiać zachody słońca i słuchać szumu morza.
BENIDORM
Kolejnym, wartym odwiedzenia kurortem, atrakcyjnym zwłaszcza dla młodych (z racji wielu nocnych imprez i dyskotek) jest Benidorm. Miasto ma prawie 70 tysięcy mieszkańców. W okresie letnim bywa, że przyjeżdża tu ponad 400 tysięcy turystów!
Nazywany jest Nowym Jorkiem wybrzeża Morza Śródziemnego, z racji dużej liczby wieżowców i drapaczy chmur, znajdujących się w pierwszej linii brzegowej, górujących nad miastem.
Jak dla mnie, za duże, za tłoczne, mimo że byliśmy tu jesienią.
ALBIR
Kolejnego dnia udaliśmy zwiedzić kolejny kurort, czyli do Albir.
Tu znajdują się najbardziej prestiżowe lokalizacje nieruchomości nie tylko na Costa Blanca, ale w całej Hiszpanii.
Piękne plaże, woda zmieniająca kolor w zależności od nasłonecznienia, piękna nadmorska promenada, czyli aleja spacerowa z ławeczkami, palmami, butikami i pięknym widokiem na morze. Tu spacerując, spędziliśmy czas do wieczora.
To miejsc również upodobali sobie turyści zagraniczni, tym razem przewaga to Norwegowie, Szwedzi.
Apartamenty ulokowane są na pobliskich wzgórzach, skąd rozpościera się cudowny widok na całą zatokę i promenadę.
MORAIRA
To kolejny kurort znajdujący się około 80 km od Alicante. To miasteczko z wieloma zatoczkami, piaszczystym 8 kilometrowym wybrzeżem, w którym średnia, roczna temperatura to 18 stopni!
Wybraliśmy dobry czas na zwiedzanie południa Hiszpanii, bo temperatura powietrza była zbliżona do upalnego lata w Polsce, woda ciepła, zachęcała do kąpieli a dodatkowo nie przerażał tłum wczasowiczów.
Kolejne dni poświęciliśmy na odwiedzenie najpiękniejszych plaż i na wypoczynek.
Zobaczyliśmy dużo, ale i tak mało w porównywaniu do tego co jeszcze warto tu zobaczyć.
Wypożyczenie samochodu to dobry pomysł dla osób, które chcą zwiedzać, bo to umożliwia dotarcie do wielu zakątków i poznanie Hiszpanii, również nie tylko od strony kurortów.
Z pewnością będę tu wracać.