GRUDNIOWY WIECZÓR
To zdarzenie miało miejsce około 10 lat temu. Był grudzień, mroźna, śnieżna zima, około minus 10 stopni C i wieczorna godzina, około 20.00. Ulice były puste, większość ludzi spędzała czas już w swoich domach. Tego wieczoru odwiedzałam moją mamę i właśnie wracając, kiedy dochodziłam do swojego samochodu, coś usłyszałam. Jakieś pomruki, odgłosy szamotania się. Spojrzałam […]